Nowe wysypisko śmieci może powstać w Katowicach-Dąbrówce. Tak zdecydował kilka dni temu Naczelny Sąd Administracyjny w odpowiedzi na skargę Sosnowca.
Sosnowiec [protesty]ował przeciwko budowie wysypiska przy ul. Żwirowej w Katowicach. Miejsce, gdzie Katowice chcą budować swoje wysypisko, znajduje się blisko granicy z sosnowiecką dzielnicą Milowice. Kilka miesięcy wcześniej skargę Sosnowca oddaliło już samorządowe Kolegium Odwoławcze.
– Decyzja jest krzywdząca. Odwołamy się jeszcze do ministra ochrony środowiska – powiedziała „Gazecie” Magdalena Pochwalska, wiceprezydent Sosnowca.
Mieszkańcy Milowic od dawna skarżą się na smrody docierające z kompostowni, która znajduje się po stronie Katowic. Nie chcą kolejnej inwestycji, która jeszcze pogorszy i tak zły stan środowiska.
Zdaniem [Piotr Uszok], wiceprezydenta Katowic, nowe wysypisko nie będzie uciążliwe dla sąsiadów. Będzie oddalone o kilometr od Sosnowca, a zamiast powierzchni 22 ha będzie miało 6-7 ha. Władze Sosnowca chciałyby jednak, aby ciężar przekonywania mieszkańców Milowic wzięli na siebie prezydenci Katowic. – Bez zgody społeczeństwa nie mogą budować – tłumaczy wiceprezydent Pochwalska.
Katowice tymczasem złożyły już dokumenty potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Prace mogłyby się rozpocząć w przyszłym roku.