Ogromna cysterna wypełniona paliwem przez kilka
godzin tarasowała drogę szybkiego ruchu. Fot. Maciej Wąsowicz
Wczoraj rano doszło do zderzenia na drodze szybkiego ruchu, na wysokości hipermarketu Geant, tuż przy zjeździe w stronę Milowic.
Stłuczka dwóch samochodów osobowych była tylko początkiem cyklu kolizji, które nastąpiły w ciągu kolejnych kilkunastu minut.
W sumie uszkodzonych zostało 10 samochodów, w tym jedna cysterna marki DAV wypełniona paliwem. Na szczęście jej kierowca w porę zareagował, unikając zderzenia z innymi pojazdami. DAV wbił się w barierki oddzielające pasy ruchu i zatrzymał na wąskim pasie zieleni. Mało brakowało, by zjechał na przeciwległą stronę drogi szybkiego ruchu.
Miejsce wypadku zabezpieczyły policja oraz straż pożarna.
— Nasze działania polegały na neutralizacji plamy oleju, która wyciekła z cysterny oraz zabezpieczeniu miejsca kolizji — wyjaśnia starszy ogniomistrz Grzegorz Gaweł z Komendy Miejskiej PSP.
Samochody osobowe usunięto dośd szybko, natomiast samochód cysternę marki DAV z pasa zieleni oddzielającego pasy ruchu zabrała pomoc drogowa dopiero w sześd godzin po wypadku.