13 grudnia 1981 roku w Sosnowcu – wbrew rygorom stanu wojennego – odbył się mecz siatkarek Płomienia Milowice i Kolejarza Katowice

Obwieszczenie „O wprowadzeniu stanu wojennego” zabraniało m.in. „zwoływania i odbywania wszelkiego rodzaju zgromadzeń, pochodów i manifestacji, a także organizowania i przeprowadzania zbiórek publicznych oraz imprez artystycznych, rozrywkowych i sportowych”. Przed południem w hali w Milowicach pojawiły się jednak w komplecie oba zespoły, a na trybunach zasiadło sporo widzów. Maciej Binkiewicz, ówczesny szkoleniowiec Kolejarza, tak wspomina tamten dzień: – Obudziłem się rano i trafiłem na telewizyjne przemówienie generała. Człowiek nie zdawał sobie jednak zupełnie sprawy z konsekwencji stanu wojennego. Wsiadłem więc w samochód i pojechałem na mecz do Milowic.

Płomień, mistrz Polski, zajmował wtedy pierwsze miejsce w ligowej tabeli, miał w składzie kilka doskonałych zawodniczek: Pytel, Wilk, Skorek czy Krzyształowicz. Jednak drużyna Kolejarza spisywała się doskonale i po czterech setach niespodziewanie był remis. Kiedy w hali zaczęto rozklejać obwieszczenia o stanie wojennym, pojawił się dylemat, czy grać piątego seta? Działacze obu klubów i sędziowie doszli jednak do wniosku – gramy dalej. Zawodniczki również chciały kontynuować grę. W piątym secie lepszy był Płomień.

Nazajutrz w gazetach nie można było znaleźć wyniku meczu. Dzienniki, które się ukazały, zamieszczały jedynie oficjalne informacje dotyczące stanu wojennego. Rozgrywki ligowe zostały wznowione dopiero na początku lutego 1982 roku. Siatkarki Płomienia nie obroniły mistrzowskiego tytułu.

PZAW

Dla Gazety

Krzysztof Dziunikowski

wieloletni wiceprezes Kolejarza Katowice

Jadąc 13 grudnia 1981 roku samochodem na mecz do Sosnowca, widziałem na drodze kolumny czołgów, ale nie miałem pojęcia, że kilka godzin wcześniej został wprowadzony stan wojenny. Atmosfera przed meczem była taka, jak zawsze: trochę nerwów, mobilizacja… Dopiero w trakcie gry dotarły do nas informacje o tym, co się wydarzyło, w hali pojawiły się obwieszczenia. Po meczu, zakończonym porażką Kolejarza, chyba czułem żal, że jednak doszedł do skutku.

[podpis] PZAW; NOT. PZAW
GW Katowice nr 291, wydanie z dnia 13/12/2001 SPORT, str. 19
HISTORIA. Zdarzyło się 20 lat temu…

Dodaj komentarz